Argentyński prezenter opuszcza transmisję na żywo: „Nie możesz tak pracować”

We wtorek 25 lutego wielu użytkowników mediów społecznościowych udostępniło wideo , na którym widać argentyńską prezenterkę Marielę Fernández opuszczającą transmisję na żywo programu informacyjnego stacji Crónica TV.
Momentem, który wywołał poruszenie wśród widzów programu, była wypowiedź dziennikarza, który oznajmił, że zamierzają rozmawiać o prognozie pogody dla kraju, wskazując na ekran.
Jednak obraz, który pojawił się przed oczami Fernándeza, dotyczył korków ulicznych, co szybko sprawiło, że kobieta zdenerwowała się i powiedziała: „Nie możesz tak pracować”.
Chociaż jej partner, Gustavo Chapur, próbował z nią rozmawiać, aby ją uspokoić, prezenterka postanowiła opuścić studio telewizyjne , więc kamery musiały skupić się na postaciach znajdujących się na głównych wjazdach na autostradę.

Partner dziennikarza musiał kontynuować relację z wydarzenia. Zdjęcie: X: @panquimolina
W obliczu nieoczekiwanego incydentu dziennikarz Santiago Riva Roy rozmawiał z pracownikami programu informacyjnego Crónica TV, aby dowiedzieć się, co przydarzyło się Marieli Fernández w trakcie jej dnia pracy.
Według szczegółów ujawnionych przez dziennikarza, reakcja jego partnerki była spowodowana złośliwym komentarzem producenta programu oraz awarią systemu audio między centrum sterowania a kobietą.
W związku z tym mężczyzna podkreślił, że kiedy dziennikarka usłyszała obraźliwe słowa tej osoby, poczuła się zaatakowana i wolała opuścić relację informacyjną, nie zastanawiając się nad reakcją widzów.
Pomimo tego, co się wydarzyło, podczas programu w środę 26 lutego Mariela Fernández ponownie pojawiła się przed kamerami stacji Crónica TV i wyjaśniła Argentyńczykom, że odcinek, w którym zagrała we wtorek rano, był spowodowany „krzykiem producenta” , który usłyszała od swojego suflera.
Kobieta powiedziała także widzom, że bardzo ceni stację telewizyjną, dla której pracuje, i że problemy techniczne w telewizji są czymś normalnym .
W obliczu tej sytuacji wielu internautów zareagowało na słowa komunikatora, stwierdzając, że dziennikarze wykonują pracę, w której są narażeni na ciągłą presję , co często może prowadzić do nieporozumień przy stole roboczym.
Prezenterzy RCN są poruszeni wiadomością o śmierci Joty Mario | Pogoda CYFROWY ZASIĘG REDAKCYJNY
Więcej wiadomości w El Tiempoeltiempo