Spotify publikuje bez pozwolenia utwory nieżyjących artystów generowane przez sztuczną inteligencję

Nowy skandal wstrząsnął Spotify. Dziennikarz z San Francisco, Emanuel Maiberg, opublikował w niezależnym serwisie 404 Media raport, w którym szczegółowo opisuje nową praktykę etyczną serwisu streamingowego. Według tych informacji, o których donosiło już kilka specjalistycznych publikacji, takich jak New Musical Express, Spotify rzekomo publikuje utwory zmarłych artystów, generowane przez sztuczną inteligencję , bez zgody ich spadkobierców.
Maiberg odkrył to, gdy odwiedził oficjalny profil Blaze'a Foleya (kultowego muzyka country znanego z piosenki „Clay Pigeons”, którego film biograficzny wyreżyserował Ethan Hawke) i zobaczył, że wydał nowy singiel zatytułowany „Together”. Nic nadzwyczajnego, poza tym, że Foley nie żyje już od 36 lat.
Dziennikarz skontaktował się z Craigiem McDonaldem, właścicielem Lost Art Records, wytwórni, która dystrybuuje całą muzykę Foleya i zarządza jego stroną na Spotify, który odpowiedział: „Mogę jasno powiedzieć, że ten utwór nie jest Blaze, ani w ogóle nie jest bliski jego stylowi. To jakiś rodzaj sztucznej inteligencji, że tak powiem. Nie ma nic wspólnego z Blaze, wiesz; cały ten post ma autentyczność algorytmu”.
Według artykułu Maiberga, McDonald wiedział już o oszustwie, ponieważ jego żona zauważyła je kilka dni wcześniej, logując się na konto Foleya na Spotify. Natychmiast zwrócili się o wyjaśnienie do partnera dystrybucyjnego Lost Art, Secretly Distribution, ale nie otrzymali odpowiedzi. Historia dotarła aż do TikToka .
Na pytanie Spotify, co się dzieje i prośbę o wyjaśnienie, platforma odpowiedziała: „Zgłosiliśmy problem do SoundOn, dystrybutora kwestionowanej treści, i została ona usunięta z powodu naruszenia naszej polityki dotyczącej treści wprowadzających w błąd”. SoundOn to dystrybutor muzyki należący do TikToka, którego głównym celem jest umożliwienie użytkownikom przesyłania muzyki bezpośrednio do TikToka i zarabiania na tantiemach . SoundOn umożliwia również artystom dystrybucję ich muzyki na innych platformach. „TikTok nie odpowiedział natychmiast na moją prośbę o komentarz, ale zaktualizuję tę historię, gdy otrzymam odpowiedź” – pisze Maiberg.
McDonald twierdzi, że „to, co się stało, szkodzi reputacji Blaze'a”. „ To szokujące, że Spotify nie ma rozwiązania zabezpieczającego przed tego typu działaniami i myślę, że cała odpowiedzialność spoczywa na nich. Mogliby rozwiązać ten problem. Jeden z ich utalentowanych inżynierów oprogramowania mógłby powstrzymać te oszukańcze praktyki, gdyby tylko mieli ku temu wolę. I uważam, że powinni wziąć na siebie tę odpowiedzialność i szybko coś zrobić. Spotify nie powinno pozwalać na umieszczanie żadnego utworu na oficjalnej stronie artysty bez uprzedniej zgody właściciela strony”.

Według McDonalda, szkoda dla spadkobierców Foleya polega na tym, że „ludzie, którzy nie znają Blaze, wchodzą na stronę z myślą, że może to część Blaze, podczas gdy ewidentnie tak nie jest. Dlatego uważam, że Spotify mogłoby z łatwością zmienić niektóre ze swoich praktyk. Nie jestem inżynierem, ale myślę, że dość łatwo jest zapobiec takim sytuacjom w przyszłości”.
Na dole strony Spotify, poświęconej utworowi „Together”, wygenerowanemu przez sztuczną inteligencję, znajduje się znak praw autorskich firmy o nazwie Syntax Error. Kontynuując poszukiwania, odkrył więcej: „Nie mogłem znaleźć żadnych informacji o firmie dystrybuującej muzykę o tej nazwie, ale przeszukując Spotify, odkryłem, że ten sam znak praw autorskich pojawia się na stronie innego utworu wygenerowanego przez sztuczną inteligencję, autorstwa Guya Clarka, laureata nagrody Grammy, piosenkarza i autora tekstów country , który zmarł w 2016 roku. Ten utwór również został opublikowany w Spotify w zeszłym tygodniu i również zawiera wygenerowany przez sztuczną inteligencję obraz piosenkarza, który w niczym nie przypomina Clarka”.
Trzeci utwór, który zawiera oznaczenie praw autorskich Syntax Error, to „With You” Dana Berka, „który został opublikowany w tym samym czasie i zawiera również wygenerowany przez sztuczną inteligencję obraz piosenkarza, który w ogóle do niego nie przypomina” – mówi Maiberg. „Berk nie odpowiedział natychmiast na prośbę o komentarz, ale według rzecznika Reality Defender, firmy zajmującej się wykrywaniem deepfake’ów, wszystkie utwory mają wskaźniki wskazujące na wyższe niż zwykle prawdopodobieństwo wygenerowania ich przez sztuczną inteligencję”.
ABC.es