Kradzież w Lyonie: podczas aresztowań odzyskano 306 kg metali szlachetnych o wartości szacowanej na 28 mln euro

To „doświadczeni przestępcy”, podkreślił Thierry Dran: wszyscy pięciu mężczyzn było wcześniej karanych, w tym trzech za napad z bronią w ręku. Kobieta, która nie miała żadnej przeszłości kryminalnej, i jeden z mężczyzn zaprzeczyli swojemu udziałowi w napadzie; pozostali czterej milczeli podczas przesłuchania, stwierdził prokurator.
Gang ten był pod obserwacją policji od początku września. „Zostali zidentyfikowani w poprzednich tygodniach, jeden po drugim, jako członkowie tego samego zespołu” i „wyraźnie przygotowywali się do napadu” – wyjaśnił Nelson Bouard, dyrektor międzywydziałowy policji (DIPN) w departamencie Rodanu, współpracujący z prokuratorem.
We wrześniu lub październiku wprowadzono „nieco bardziej rygorystyczne środki nadzoru”, ale „musiały one zostać zniesione ze względu na bezczelność działań przestępców” – wyjaśnił. Chociaż śledczy nie byli w stanie wcześniej ustalić celu ataku, szybko zrozumieli, co się dzieje, gdy firma z Pourquery wszczęła alarm w czwartek około 13:30, jak powiedział pan Bouard.
W czwartek po południu uzbrojeni mężczyźni uzbrojeni w karabiny szturmowe i pistolety zaatakowali laboratorium Pourquery, specjalizujące się w obróbce metali szlachetnych, zwłaszcza złota, w 7. dzielnicy Lyonu, używając materiałów wybuchowych. Ubrani na czarno, niektórzy w kominiarkach i fałszywych pomarańczowych opaskach policyjnych, rabusie uciekli z łupem, którego wartość wstępnie oszacowano na 12 milionów euro przez źródło policyjne.
Filmy nakręcone przez pracowników firm zlokalizowanych w pobliżu laboratorium, którzy byli naocznymi świadkami napadu, pokazują napastników, którzy po drabinie wspięli się na ogrodzenie budynku i spokojnie ładowali teczki do białego vana z niebieskim migającym światłem, zaparkowanego na drodze przy ogrodzeniu. Rabusie uciekli, a następnie porzucili vana i podpalili go w Vénissieux, sąsiednim mieście.
Niecałe dwie godziny po napadzie, pięciu mężczyzn i kobieta zostali aresztowani w mieszkaniu w Vénissieux podczas operacji przeprowadzonej przez funkcjonariuszy z oddziałów BRI (Brygady Badawczo-Interwencyjnej) z Lyonu, Paryża i Dijon, znanych również jako oddziały antygangowe. Skonfiskowano karabiny szturmowe, pistolety i materiały wybuchowe, a także wszystkie skradzione dobra.
SudOuest




