Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

France

Down Icon

Młodość. Odkryła komiks dzięki centrom młodzieżowym.

Młodość. Odkryła komiks dzięki centrom młodzieżowym.

Ośrodki Młodzieży i Kultury (MJC) są spuścizną po II wojnie światowej. Nawet dziś stanowią one niekiedy jedyną obronę przed wciąż powiększającą się pustynią kulturową.
„Centrum młodzieżowe dało mi początek” – podkreśla Chloé Wary. Odniosła sukces jako autorka komiksów, zdobywając Nagrodę Publiczności na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu w Angoulême w 2020 roku. Zdjęcie: DR
„Centrum młodzieżowe dało mi początek” – podkreśla Chloé Wary. Odniosła sukces jako autorka komiksów, zdobywając Nagrodę Publiczności na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu w Angoulême w 2020 roku. Zdjęcie: DR

Chloé nie pamięta dnia, w którym po raz pierwszy przekroczyła próg Maison des jeunes et de la culture (MJC) w Chilly-Mazarin (Essonne). Musiała mieć 5 lub 6 lat, właśnie zaczęła pierwszą klasę i nie wiedziała nic o kulturze poza tym, co oferowały rodzinne programy telewizyjne pod koniec lat 90. Ledwo znała inne formy sztuki, takie jak muzyka i malarstwo, którymi jej ojciec zajmował się w niedziele w samotności, by odreagować wyczerpujący tydzień.

Ale Chloé wspomina Suzanne, swoją nauczycielkę plastyki w ośrodku społecznościowym: „Nigdy jej nie zapomnę. To ona nauczyła mnie rysować, zapoznała nas z malarstwem i zachęcała do dalszych działań”. Potem nadszedł „punkt zwrotny” w wieku 13 lat i zapisanie się na pierwsze zajęcia z komiksu oferowane przez stowarzyszenie. „Zrozumiałam, że potrafię opowiedzieć historię, sprawić, by postacie mówiły, wyobrazić sobie ich życie”. Przekształciła to w swój zawód. A w 2020 roku zdobyła uznanie: Chloé Wary i jej powieść graficzna, *Saison des roses* (Sezon róż) , zdobyły Nagrodę Publiczności na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu w Angoulême.

Mówi to bez wahania: bez ośrodka młodzieżowego jej życie wyglądałoby zupełnie inaczej. Nie tylko odnalazła tam swoje powołanie, ale także odkryła wspólnotę, zaangażowanie obywatelskie i poczucie obywatelstwa. Bo obok Suzanne była Yolande, „która zawsze była na miejscu, żeby zrobić naleśniki w stołówce”, Pascal, „sekretarz, który zawsze stał przy wejściu do budynku”… i wszyscy inni nauczyciele, których spotykała między zajęciami cyrkowymi i tanecznymi. „To dorośli, którzy dają ci magiczne narzędzia, żeby pomóc ci osiągnąć cele”. Do tego dochodzą młodzi ludzie z innych szkół w mieście i okolicznych miastach, „inny krąg towarzyski” poza rodziną i szkołą.

To właśnie w obronie ośrodka młodzieżowego po raz pierwszy zademonstrowała w 2014 roku, potępiając planowane zamknięcie tej „lokalnej instytucji liczącej około 3000 członków”, plan, który ostatecznie doszedł do skutku. Ta „introwertyczna, kochająca mangę geek z gimnazjum” znalazła dorosłych, którzy zachęcali ją do bycia sobą. „Ośrodek młodzieżowy pozwolił mi istnieć” – mówi z wdzięcznością. To właśnie w murach ośrodka uświadomiła sobie problemy polityczne i społeczne, z którymi zmaga się świat.

Podróż Chloé doskonale ilustruje filozofię MJC (Centrów Młodzieży i Kultury) stworzonych po II wojnie światowej. „Musieliśmy dać młodym ludziom poczucie kierunku” – wspomina Jean-Yves Macé, prezes francuskich MJC. Obecnie w całym kraju działa 1000 ośrodków edukacji społecznej: 43% na obszarach wiejskich i 25% w priorytetowych dzielnicach miejskich. „Początkowa utopijna wizja nie zniknęła, ponieważ potrzeba wzmocnienia pozycji młodych ludzi i odkrywania światów poza ich własnym jest nadal obecna” – wyjaśnia prezes. „Jednak kontekst społeczny uległ głębokiej zmianie: indywidualizm jest bardziej powszechny i ​​zazwyczaj popycha wszystkich do indywidualnego sukcesu, podczas gdy my opowiadamy się za społeczeństwem bardziej otwartym na problemy zbiorowe”. Bo choć jutro pisze się dziś, MJC pozostają istotną i inkluzywną przestrzenią, którą musimy chronić.

Les Dernières Nouvelles d'Alsace

Les Dernières Nouvelles d'Alsace

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow