Niedzielny wywiad. Isabelle Autissier: „Jedno na dwa oddechy, które bierzemy, zawdzięczamy morskiemu planktonowi”.

Nawigatorka i powieściopisarka Isabelle Autissier opowiada w książce La Fille du grand hiver o życiu Arnarulunguaq, Inuitki z początku XX wieku, która wyruszyła saniami z odkrywcą Knudem Rasmussenem z Grenlandii do Cieśniny Beringa, aby spotkać się z mieszkańcami Dalekiej Północy.
Żeglarka, pierwsza kobieta, która samotnie opłynęła świat w ramach zawodów, Isabelle Autissier, opublikowała swoją szóstą powieść.
Skąd wzięło się Twoje zainteresowanie życiem Arnarulunguaqa?
„Płynęłam na Grenlandię pięć razy. Odkryłam ją, gdy zainteresowałam się historią tego regionu. Jest on bardzo dobrze znany Grenlandczykom. Arnarulunguaq ma niesamowitą historię. Jej podróż jest wyjątkowa jak na grenlandzką kobietę na początku XX wieku. Nie miała żadnych szans, by skończyć jako półetnolog, by odbyć tę wielką podróż na Alaskę. Przeznaczeniem kobiet Inuitów w tamtym czasie było żucie skór na dnie igloo”.
Czy ważne było dla Ciebie podkreślenie kobiecej postaci?
„Tak, częściowo dlatego, że jestem kobietą, a częściowo dlatego, że fakt, iż jest kobietą, czyni jej los jeszcze bardziej wyjątkowym. W moich książkach regularnie stawiam kobiety w centrum uwagi, jak w „Nagle sama” lub...
...aby przeczytać więcej, dołącz do naszej społeczności subskrybentów
i uzyskaj dostęp do wszystkich naszych artykułów na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej
od 1 € za pierwszy miesiąc, bez zobowiązań długoterminowych
{'skus': ['lprswgpremium16']}
Google: 1 € za pierwszy miesiąc, potem 12,99 €
Le Progres