Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

France

Down Icon

W kinach od środy: Chris Miller na nowo odkrywa Smerfy, a głosów użyczyli Jérôme Commandeur, Sofia Essaïdi, François Damiens i Philippe Katerine

W kinach od środy: Chris Miller na nowo odkrywa Smerfy, a głosów użyczyli Jérôme Commandeur, Sofia Essaïdi, François Damiens i Philippe Katerine

Cedric Coppola Opublikowano 15.07.2025 o godz. 18:23, zaktualizowano 15.07.2025 o godz. 18:23.

Jérôme Commandeur i Sofia Essaïdi użyczyli swoich głosów Bezimiennemu Smerfowi i Smerfetce. Zdjęcie: Smurfs™ & © PEYO - 2025 Lic. Lafig B./IMPS © 2025 Par. Pics.

Kiedy Papa Smerf zostaje w tajemniczy sposób porwany przez złych czarodziejów Razamela i Gargamela, Smerfetka i jej najlepszy przyjaciel Bezimienny Smerf wyruszają na misję, by go odnaleźć! Rozpoczyna się szalona przygoda, w której nasi niebiescy bohaterowie spotkają na swojej drodze barwnych nowych przyjaciół, takich jak Mama Poot i jej maluchy. Smerfy muszą wziąć los we własne ręce, by uratować świat!

Taniec, fast food i internet

Scenarzysta Shreka i reżyser Kota w Butach, Chris Miller, zmierzył się teraz ze słynnymi Smerfami Peyo. Śmiały zakład, sugerujący, że artysta będzie się dobrze bawił niszcząc kody przygód małych niebieskich istot, tak jak zrobił to kilka lat temu z bajkami. Próżna nadzieja... skoro skupia się głównie na unowocześnianiu serii w nadziei na uwiedzenie nowej publiczności. Podejście dwustronne, bo jeśli dzieci nie będą zaskoczone spotkaniem braci Papy Smerfa i Gargamela, widząc, jak banda porusza się po naszym świecie, czasami uchwycona w rzeczywistości (fragmenty są na szczęście dość krótkie, unikając katastrofy statku z poprzednich filmów), tańcząc do modnej muzyki, jedząc fast foody lub surfując po internecie, ich rodzice, ze swojej strony, nie odkryją na nowo ducha Smerfów z przeszłości.

Przemyślane, ale rozczarowujące podejście, biorąc pod uwagę bogactwo uniwersum, było sporo do popisu po obu stronach, zarówno retro, jak i nowoczesnej. Zamiast tego, mamy do czynienia z przyjemnym filmem zbudowanym wokół anegdotycznych przygód, z których większość koncentruje się wokół zupełnie nowego bohatera, poszukującego swojego miejsca w społeczności. Strona techniczna jest natomiast udana, z przekonującą oprawą artystyczną w stylu „Jak ukraść księżyc” , nieco rekompensującą historię zszytą niebieską nicią.

AUTOR: CHRIS MILLER (Stany Zjednoczone). Animacja. 1 godz. 32 min. Nasza ocena: 2/5.

Przy okazji premiery filmu Smerfy , w którym użyczył głosu zupełnie nowej postaci, awanturnik dzieli się swoją pasją do komiksów, która częściowo ukształtowała jego poczucie humoru.

Miłość do komiksów

Jérôme Commandeur wyraża swoje przywiązanie do komiksów, co podkreśla jego związek ze Smerfami . „Uwielbiałem to… W przeciwieństwie do wielu ludzi, moje wspomnienia związane z tym medium nie sięgają czasów, gdy miałem 8-10 lat, ale czasów, gdy zbliżałem się do dorosłości, czyli miałem 16-18 lat. To właśnie wtedy odkryłem Achille Talona oraz Blake'a i Mortimera . I naprawdę mnie to rozśmieszyło. Uważam to za wspaniałe. Potem odkryłem Le Chat de Geluck, które uwielbiam, oraz Boule et Bill …”

Wpływ komiksów na jego humor

Aktor wyjaśnia, że komiksy ukształtowały jego styl komediowy. „Nawet w stand-upie, w monodramach, postać, charakter może być winietą. Jest też zamiłowanie do koloru, przebrania, bycia kimś innym, zmiany głosu… Wszystko sprowadza się do tego stylu wizualnego”. Osobowość, którą starał się oddać głosem Smerfa, koncentrując się przede wszystkim na ekspresji.

Klucz do dobrej adaptacji

Dla Jérôme'a Commandeura udana adaptacja opiera się na głębokim związku z dziełem. „Jeśli nie ma tej więzi z komiksem, którą miałeś jako dziecko, bardzo trudno jest osiągnąć zamierzone cele”. Do najlepszych należą „Asteriks” Alaina Chabata, oczywiście „Misja Kleopatra” , ale także „Bitwa Wodzów” , w której brał udział, dubbingując Blackangusa i matkę Juliusza Cezara. „Chabat to coś zupełnie innego. Widać tu oczywistą, niemal tajemniczą więź z Goscinnym. Obaj mają zarówno psotną, jak i kąśliwą stronę… I są genialnymi scenarzystami dialogów”.

Inspirujący bohater

W przeciwieństwie do swoich towarzyszy, na początku filmu Smerf Bez Imienia nie ma żadnej „funkcji”, co głęboko go porusza: „Uznałem tego bohatera za jeszcze wspanialszego, ponieważ przewodzi mu Smerfetka, która nie jest po prostu ładną dziewczyną... Jest silna, prowadzi go, ratuje, wstrząsa nim... Mówi mu, że ma w sobie świat do odkrycia, świat złożony z pożądania, namiętności, śmiechu, humoru, wrażliwości, przyjaźni” – raduje się Commandeur, który uważa, że „to przesłanie introspekcji rezonuje z dzisiejszą młodzieżą”.

Ponadczasowy urok

Aktor podkreśla wyjątkową atrakcyjność Smerfów od momentu ich powstania w 1958 roku . „Nie wiemy, czy to zwierzęta, stworzenia, coś onirycznego… I to nie ma znaczenia! To takie przyjemne uczucie, wiesz, widzieć ludzi w wiosce, gdzieś tam, gdzie żyjemy w harmonii”.

Nice Matin

Nice Matin

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow