Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Poland

Down Icon

Dawny perkusista The Clash porzucił muzykę dla... medycyny. Teraz zdradził dlaczego

Dawny perkusista The Clash porzucił muzykę dla... medycyny. Teraz zdradził dlaczego

Choć Terry Chimes od najmłodszych lat fascynował się zdrowiem i leczeniem, najpierw został muzykiem. Jest jednym z założycieli legendarnej punkrockowej formacji The Clash. Ostatecznie porzucił karierę rockmana na rzecz medycyny niekonwencjonalnej i od lat poświęca się chiropraktyce.

W niedawnym wywiadzie dla "The Chris Moyles Show" w Radio X perkusista odniósł się do swojej decyzji o porzuceniu przemysłu muzycznego. Przez lata, z przerwami, Terry Chimes związany był z formacją The Clash, grał także z The Heartbreakers i Black Sabbath. Wyznał, że podjął karierę muzyczną, gdyż był zafascynowany Stonesami, jednak od dziecka marzyła mu się inna profesja.

- Od dziecka fascynowało mnie zdrowie, leczenie. Przez pewien czas myślałem o zawodzie weterynarza, ale odwiodły mnie od tego pewne aspekty tej profesji. Po pierwsze pacjenci cię gryzą, po drugie nierzadko trzeba ich usypiać - opowiada w wywiadzie.

Muzyk był bliski podjęcia studiów medycznych, ale po kilku rozmowach rekrutacyjnych uznał, że nie jest to właściwy kierunek.

Choć podjął się występów na scenie, kariera rockmana nie była czymś, co chciał robić przez całe życie. Nie tylko zespołowe zawirowania, ale i styl życia muzyków z czasem zaczęły go męczyć. Zdał sobie sprawę, że zupełnie nie przystaje do tego środowiska. Kolejna inspiracja dla dalszej zawodowej ścieżki pojawiła się podczas gry w kręgle, gdy doznał kontuzji. Po konsultacji z poleconym przez znajomych chiropraktykiem (osoba zajmująca się terapią manualną), uznał, że to idealny zawód dla niego. W 1994 roku otworzył swoją własną klinikę w hrabstwie Essex.

- Zawsze wiedziałem, że chcę leczyć ludzi, więc zapisałem się na kurs chiropraktyki w Bournemouth i nikomu nie powiedziałem, kim jestem. Ale wkrótce potem ponownie wydano "Should I Stay or Should I Go". Ten kawałek był numerem jeden przez trzy tygodnie, a ja oczywiście jestem w teledysku, więc sekret wyszedł na jaw - wspomina ten 68-latek.

well.pl

well.pl

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow