Bad Bunny bije rekordy: wyprzedaje ponad 600 000 biletów na swoje koncerty w Hiszpanii.

Benito Antonio Martínez Ocasio, lepiej znany pod pseudonimem artystycznym Bad Bunny, zapisał się w historii Hiszpanii. Portorykański artysta wyprzedał już ponad 600 000 biletów na 12 koncertów, które zagra w naszym kraju. Wszystko to w czasie krótszym niż 24 godziny.
Organizator koncertu, Live Nation, poinformował o tym w poście w mediach społecznościowych, w którym stwierdził, że El Conejo Malo — jak nazywają go również fani — pobił „wszelkie rekordy”. „To nie jest koncert, to historia” – podkreślił.
Długo oczekiwana trasa koncertowa DeBÍ SHOT MORE FOToS World Tour , w ramach której zespół zawita do innych krajów europejskich, takich jak Portugalia, Francja, Niemcy, Holandia i Wielka Brytania, dotrze do Hiszpanii 22 maja 2026 r. koncertem w Estadi Olímpic Lluís Companys w Barcelonie. Recital zostanie powtórzony dzień później. Następnie wystąpi dwa razy w Lizbonie, a potem odwiedzi Madryt.
I zrobi to, uważajcie, z nową płytą. Bad Bunny zaplanował aż 10 koncertów w Rijadzie Air Metropolitano, które za zgodą Movistar Areny stało się drugim ważnym ośrodkiem muzycznym stolicy Hiszpanii. Dokładniej rzecz biorąc, koncerty na stadionie Atlético de Madrid odbędą się 30 i 31 maja oraz 2, 3, 6, 7, 10, 11, 14 i 15 czerwca, ustanawiając kolejny rekord.
Przeczytaj także Bebe odwiedza Barcelonę, wspominając album, od którego wszystko się zaczęło Martí Abad
To było pięć dni temu, kiedy zawyły wszystkie alarmy. W Internecie zaczęły pojawiać się coraz liczniejsze pogłoski, że Bad Bunny wyruszy w trasę koncertową po planowanym letnim pobycie w rodzinnym Portoryko, a posty na profilach Estadi Olímpic Lluís Companys i Riyadh Air Metropolitano zdawały się wskazywać, że ogłoszenie wizyty latynoskiego artysty jest kwestią zaledwie kilku godzin.
Na tych zdjęciach widoczne były wejścia na oba stadiony, a przed nimi stały dwa plastikowe krzesła: jedno proste, a drugie odwrócone do góry nogami. Dla niektórych zdjęcia te prawdopodobnie o niczym nie świadczyły. Dla tych jednak, którzy lepiej znają się na rzeczy, jest to reprodukcja okładki DeBÍ TIRAR MáS FOToS , jego najnowszego albumu, który został przyjęty z uznaniem zarówno przez fanów, jak i krytyków.
Dwa dni później wiadomość się potwierdziła: Bad Bunny odwiedzi Hiszpanię wiosną przyszłego roku, dając koncert 22 maja w Estadi Olímpic Lluís Companys w Barcelonie oraz dwa kolejne koncerty w Rijadzie Air Metropolitano 30 i 31 maja. I wtedy rozpętało się szaleństwo, co było widoczne podczas przedsprzedaży, która rozpoczęła się wczoraj, w czwartek.
Przeczytaj także Tomeu Penya świętuje swoje 45-lecie jako piosenkarz i autor tekstów w Poblenou. Martí Abad
Wiele osób, po zarejestrowaniu się w serwisach Live Nation i Ticketmaster, logowało się wcześniej na różnych urządzeniach, aby spróbować szczęścia. Serwery uległy awarii. Biorąc pod uwagę duże zainteresowanie, nie trzeba było długo czekać na ogłoszenie drugiego koncertu w Barcelonie i czterech kolejnych w Madrycie. Wielu pozostało bez nagrody, ale w ten piątek mieli kolejną szansę, by spróbować szczęścia.
I jak można było przewidzieć, historia powtórzyła się dziś. Serwery znów uległy awarii, fani Bad Bunny wyrazili swoją irytację, oburzenie i radość w mediach społecznościowych, w wyniku czego ogłoszono cztery kolejne koncerty na stadionie Atlético de Madrid, co daje łącznie 12 koncertów w Hiszpanii. Co ciekawe, mimo że europejska trasa koncertowa rozpocznie się w Barcelonie, na Estadi Olímpic odbędą się tylko dwa koncerty, na które jednak również bilety zostały wyprzedane .
W sumie sprzedano ponad 600 000 biletów na 12-dniowe tournée, które ma stać się wydarzeniem historycznym i obejmie Amerykę Łacińską, z koncertami w Republice Dominikany, Kostaryce, Meksyku, Kolumbii, Peru, Chile, Argentynie i Brazylii; Australia; Japonia; i Europie, dając recitale na najważniejszych stadionach w Hiszpanii, Portugalii, Niemczech, Holandii, Wielkiej Brytanii, Francji, Szwecji, Polsce, Włoszech i Belgii.
Tego lata wystąpi w rodzinnym Portoryko przed ponad 400 000 widzów.Co więcej, ci, którzy nie mogli się doczekać oczekiwanego ogłoszenia światowej trasy koncertowej i zdecydowali się kupić jeden z 400 000 biletów wystawionych na sprzedaż na 30 koncertów, które artysta zagra przyszłego lata w Portoryko — jest ich więcej, niż można by się spodziewać — mają szczęście, ponieważ sam artysta już zapowiedział, że jego koncerty tego lata i przyszłej wiosny będą zupełnie inne.
Ostatni raz El Conejo Malo odwiedził nasz kraj latem 2019 roku. Koncertował w lipcu w Madrycie, Walencji, Gran Canarii, Teneryfie i Barcelonie. Od tego czasu nie odwiedził już Hiszpanii, nie dlatego, że nie koncertował, ale dlatego, że skupił się na podróżowaniu po Ameryce Łacińskiej i Stanach Zjednoczonych. Na szczęście za nieco ponad rok ten zaległy dług zostanie uregulowany.
lavanguardia