Solidarność na rzecz wsparcia ośrodka studiów nad lewicą meksykańską

Solidarność na rzecz wsparcia ośrodka studiów nad lewicą meksykańską
Założycielem Cemos był Martínez Verdugo, a dyrektorem artystycznym przez ponad dekadę był Carlos Payán Velver.
Wesołych Macmastersów
Gazeta La Jornada, wtorek, 26 sierpnia 2025, s. 2025-2025. 5
Centrum Studiów nad Ruchem Robotniczym i Socjalistycznym (Cemos), stowarzyszenie obywatelskie założone przez Arnolda Martíneza Verdugo (1925–2013) w 1983 roku, które przechowuje dokumenty meksykańskiej lewicy, zmaga się z trudną sytuacją finansową, która zagraża jego przetrwaniu. „W tej chwili znajdujemy się w głębokim kryzysie gospodarczym. Praktycznie nie mamy żadnych środków” – powiedział Gerardo de la Fuente Lora, dyrektor Cemos, w wywiadzie dla „La Jornada” .
„Sercem” Cemos są dokumenty lewicowe, których gromadzenia podjął się Martínez Verdugo, ostatni sekretarz generalny Meksykańskiej Partii Komunistycznej (PCM). Kolekcja obejmuje również gazety, druki, fotografie i ponad tysiąc plakatów stworzonych przez lewicę w XX wieku, niektóre zaprojektowane przez najwybitniejszych artystów Meksyku.
Znajdują się tam dokumenty z lat 1927–1994, które zawierają znaczną część historii lewicy. „Mamy coś ze wszystkich ruchów, grup i organizacji” – zauważa Jaime Ortega, dyrektor magazynu „Memoria” , wydawanego przez centrum od 40 lat.
Zadaniem Cemos jest ochrona, badanie i upowszechnianie zbiorów. Organizacja opiera się jednak na „darowiznach, które otrzymujemy od długoletnich aktywistów i osób, które się do nas zgłaszają”. Przez ponad dekadę Carlos Payán Velver, dyrektor założyciel La Jornada , był dyrektorem ośrodka badawczego i „przez długi czas wspierał go z własnej kieszeni”, twierdzi de la Fuente Lora. W pewnych okresach „Senat i Izba Reprezentantów kupowały prenumeraty czasopisma Memoria . Nasza sytuacja zawsze była niepewna, choć nigdy nie była tak niepewna jak teraz”, dodaje Ortega.
Memoria cieszy się dużym zainteresowaniem, jednak „koszty gwałtownie wzrosły. Zwłaszcza po pandemii druk magazynu jest bardzo drogi, podobnie jak dystrybucja prenumeraty. Dlatego wydaliśmy go cyfrowo”. De la Fuente dodaje: „Do niedawna otrzymywaliśmy finansowanie na przykład z dawnej Conacyt (Narodowej Rady Cyklistów). Składamy wnioski w konkursach na projekty dofinansowane. Robiliśmy to przez ostatnie trzy lata i udało nam się przetrwać. Kontynuujemy to, jednak nasze wnioski nie zostały zaakceptowane. Dlatego obecnie nie mamy żadnego finansowania”.
Odnosząc się do potrzeb finansowych Cemos, de la Fuente stwierdza, że organizacja „działa bardzo tanio, ponieważ wszyscy jesteśmy wolontariuszami. Potrzebujemy około 800 000 pesos rocznie na pokrycie kosztów naszej pracy, która w dużej mierze polega na katalogowaniu, digitalizacji i przechowywaniu posiadanych dokumentów, na przykład archiwów działacza społecznego Gerardo Unzuety Lorenzany, Marcosa Leonela Posadasa i Meksykańskiej Partii Socjalistycznej”. Siedziba Cemos mieści się w należącym do organizacji domu w Coyoacán, który kupił Martínez Verdugo.
Jak wyjaśnia de la Fuente, jeśli nie ma niezbędnych środków, „założyciele stowarzyszenia obywatelskiego ustalają w statucie, że jeśli nie będą w stanie kontynuować działalności, majątek zostanie przekazany publicznej instytucji państwowej”.
Cemos przyjmuje osoby zainteresowane zapoznaniem się z dokumentami wyłącznie po wcześniejszym umówieniu się. „Pracujemy na minimalnym poziomie i moglibyśmy kontynuować w ten sposób, dokładając wszelkich starań, co oznacza, że osoby biorące udział w projekcie finansują go z własnej kieszeni, a niektórzy pracują jako wolontariusze. To nie są odpowiednie warunki, ponieważ archiwum nie jest odpowiednio utrzymywane”.
Projekty w toku
Pomimo tej sytuacji, Cemos nie poddaje się i pracuje nad kilkoma projektami. Wraz z senackim komitetem redakcyjnym „zorganizujemy wystawę plakatów, a następnie wydamy książkę”. Książka o Wenceslao Rocesie, tłumaczu „ Kapitału ”, zostanie również wydana na Wydziale Filozofii i Literatury Narodowego Uniwersytetu Autonomicznego w Meksyku. „Opublikowaliśmy już dwa tomy wybranych prac Enrique Semo, członka zarządu Cemos, i zamierzamy wydać kolejne dwa na Uniwersytecie Autonomicznym w Meksyku”.
Cemos cieszy się międzynarodową renomą. „Odwiedzają nas amerykańscy badacze, zwłaszcza latem, poszukujący materiałów; przyjeżdżają też z Rosji”.
Aby sponsorować Cemos, wpłaty można dokonywać na konto Inbursa: 50063032748. Clabe: 36180500630327482. Koncepcja: Opłata za wsparcie.
jornada