Sinclair i Nexstar ponownie wyemitują program Jimmy Kimmel Live! już dziś wieczorem
Program Jimmy Kimmel Live! powróci na antenę stacji Sinclair Broadcasting i Nexstar Media Group należących do sieci ABC już dziś wieczorem, poinformowały w piątek obie firmy.
Obie stacje telewizyjne odmówiły wcześniej w tym tygodniu wznowienia emisji programu po tym, jak Disney, właściciel ABC, zniósł prawie tygodniowe zawieszenie emisji z powodu komentarzy prezentera nocnego programu, które wygłosił w monologu na temat śmiertelnego zastrzelenia konserwatywnego aktywisty Charliego Kirka.
Oznacza to, że program Jimmy Kimmel Live! powróci do lokalnej telewizji na kanałach ABC należących do Nexstar w 28 miastach, a także na 38 stacjach, na których Sinclair zgodził się przywrócić emisję.
„Naszym celem w trakcie całego procesu było zapewnienie, że programowanie pozostanie rzetelne i angażujące dla jak najszerszej grupy odbiorców” – powiedział Sinclair w piątek w komunikacie prasowym.
Firma dodała, że jej decyzja była niezależna od jakichkolwiek wpływów rządu i została podjęta w oparciu o wartości wolności słowa.
„Chociaż rozumiemy, że nie wszyscy będą zgadzać się z naszymi decyzjami dotyczącymi programu, to jednak niekonsekwentne jest bronienie wolności słowa przy jednoczesnym żądaniu, aby nadawcy emitowali określone treści” – czytamy w oświadczeniu.
Firma Nexstar ogłosiła swoją decyzję zaledwie kilka godzin później, powołując się również na swoje zaangażowanie na rzecz wolności słowa.
„Rozmawialiśmy z kadrą kierowniczą Walt Disney Company i doceniamy ich konstruktywne podejście do rozwiania naszych obaw” – czytamy w oświadczeniu Nexstar.
Jeszcze zanim ABC zawiesiło program Kimmela na czas nieokreślony, Sinclair i Nexstar uprzedziły jego emisję w swoich stacjach. Sinclair potępił komentarze Kimmela, twierdząc, że nie cofnie zawieszenia programu, dopóki nie przeprowadzi formalnych rozmów z ABC.
Na kilka godzin przed zawieszeniem programu Kimmela, przewodniczący Federalnej Komisji Łączności (FCC) Brendan Carr ostrzegł, że lokalni nadawcy, którzy transmitowali program Kimmela, mogą zostać ukarani grzywną lub utracić licencje. Stwierdził, że „nadszedł czas, aby wzięli się do roboty”.
Dwaj właściciele stacji reprezentują około 25 procent wszystkich filii.
Program Kimmela powrócił na antenę we wtorek wieczorem, kiedy po raz pierwszy odniósł się do kontrowersji. Kimmel wielokrotnie bronił prawa do wolności słowa i momentami stawał się emocjonalny – zwłaszcza gdy próbował wyjaśnić intencje stojące za jego komentarzami dotyczącymi Kirka.
„Nigdy nie miałem zamiaru bagatelizować morderstwa młodego mężczyzny. Nie sądzę, żeby było w tym coś śmiesznego. W dniu, w którym został zamordowany, opublikowałem wiadomość na Instagramie, przesyłając wyrazy miłości jego rodzinie i prosząc o współczucie, i naprawdę tak myślałem. I nadal tak uważam” – powiedział Kimmel.
Pomimo nieobecności w dwóch głównych stacjach telewizyjnych, wtorkowy powrót Kimmela i tak zgromadził 6,26 miliona widzów, według komunikatu prasowego Disney i ABC Entertainment. Na YouTube jego monolog otwierający z tego wieczoru miał ponad 21,9 miliona wyświetleń do piątkowego popołudnia.
Opinia publiczna na temat zawieszenia Kimmela jest podzielona. Wielu innych prezenterów programów rozrywkowych wyraziło swoje poparcie dla niego , wyrażając obawy dotyczące wpływu zawieszenia na wolność słowa. Niektórzy widzowie anulowali subskrypcje Disney+ i Hulu, a kilka celebrytów nagłośniło apele o bojkot .
Nawet niektórzy przedstawiciele prawicy politycznej opowiedzieli się za prawami Kimmela wynikającymi z Pierwszej Poprawki — w tym senator Ted Cruz (którego Kimmel pochwalił w swoim wtorkowym monologu) i lider większości w Senacie John Thune.
Jednak niektórzy przedstawiciele prawicy politycznej twierdzili, że Kimmel posunął się za daleko w swoich komentarzach. Andrew Kolvet, rzecznik Turning Point USA, organizacji założonej przez Kirka, powiedział, że wtorkowy monolog Kimmela nie był wystarczająco dobry i że konieczne są uczciwe przeprosiny.
cbc.ca
